Przekonałem się o potędze podświadomości
O metodzie Pani profesor Marii Szulc dowiedziałem się z książki "Potęga
podświadomości", którą przeczytałem w bibliotece na południu Szwecji, w
mieście Helsingborg. Od wielu miesięcy znajdowałem się w bardzo złym
stanie psychicznym (nerwica lękowa) i niestety, nawet leki psychotropowe
nie dawały upragnionego rezultatu. Czułem się coraz gorzej.
Postanowiłem za wszelką cenę dostać się do Pani profesor Szulc i
poprosić o pomoc, ponieważ przeczytałem w książce, że nawet bardzo
utrwalone reakcje nerwicowe ustępują pod wpływem psychostymulacji.
Nabrałem przekonania, że tylko ta forma terapii pomoże mi powrócić do
równowagi.
Przyjechałem do Warszawy. Już po pierwszych zabiegach
zacząłem odczuwać wyraźną poprawę. Przekonałem się o potędze
podświadomości, o dobroczynnym działaniu kodowanych w niej poleceń -
świadomie przeze mnie akceptowanych.
Chciałbym tym listem wyrazić swoją wdzięczność Pani profesor za książkę i za terapię.
Droga Pani profesor - dziękuję bardzo.
Jerzy Grunwald
Helsingborg, Szwecja